Lata temu, jeśli chciałeś uzyskać dostęp do giełdy, nie miałeś wyboru, jak tylko płacić prowizje brokerom, którzy ułatwiali Twoje transakcje. To ma sens – brokerzy z Wall Street nie będą pracować za darmo.
To nasuwa pytanie: w jaki sposób wszystkie te bez prowizji firmy maklerskie oferują handel bez prowizji? Jak zarabiają pieniądze na utrzymanie się w biznesie?
Odpowiedzią, w zdecydowanej większości przypadków, jest proces znany jako płatność za przepływ zleceń, lub po prostu PFOF. Dzięki temu procesowi, nawet jeśli nie płacisz opłaty za dokonywanie transakcji, broker, z którym dokonałeś transakcji, otrzymuje zapłatę.
Czym jest płatność za przepływ zleceń (PFOF)?
PFOF jest sposobem dla brokerów bez prowizji, aby zarabiać pieniądze, gdy ich klienci handlują akcjami. Pieniądze są generowane przez kierowanie zleceń klientów do stron trzecich w celu realizacji transakcji. Te strony trzecie są znane jako animatorzy rynku.
Ci animatorzy rynku to zazwyczaj duże firmy, które pracują z określoną liczbą akcji i opcji, utrzymując duży zapas tych aktywów pod ręką. Za każdym razem, gdy pośrednik kieruje zamówienia do jednego z tych animatorów rynku, zamiast ułatwiać handel, otrzymują procent pieniędzy, które animator rynku robi z handlu.
Dzięki temu procesowi brokerzy detaliczni generują dla siebie przychody w oparciu o wolumen obrotu akcjami i opcjami, który ma miejsce na ich platformach.
Wiele najpopularniejszych dyskontowych domów maklerskich ujawnia miliony dolarów w płatnościach PFOF każdego roku. Należą do nich codzienne nazwy, takie jak Robinhood, TD Ameritrade, Schwab, Webull i eTrade.
Chociaż praktyka ta jest powszechna na rynkach finansowych, szczególnie wśród brokerów bez prowizji, wokół niej jest sporo kontrowersji, do których zajmiemy się nieco później.
Jak płatność za przepływ zleceń generuje przychody
Zgodnie z ujawnieniami prawnymi od Robinhood,E * Trade, TD Ameritrade, Schwab i Webull, wszyscy zbierają miliony dolarów miesięcznie od twórców znaczników, takich jak Citadel Securities, między innymi, w zamian za przekierowanie przepływu zleceń do nich.
Możesz myśleć: „czekaj-są to transakcje bez prowizji. Skąd pochodzą pieniądze do zapłaty brokerowi?”
Te fundusze są wypalane w handlu.
Za każdym razem, gdy handlujesz akcjami lub innymi aktywami finansowymi, pojawi się spread bid-ask — różnica między ceną bid (najwyższą kwotą, którą Kupujący jest skłonny zapłacić) a ceną ask (najniższą kwotą, którą sprzedawca jest skłonny zaakceptować).
Ten spread, często bardzo mały procent wartości akcji jako całości, staje się zyskiem animatora rynku. Stamtąd, część tych zysków są dostarczane do brokerów, które kierowane im zleceń Klienta w oparciu o ustalonych ustaleń przepływu zleceń.
Na przykład, jeśli handlujesz z jednym z tych brokerów i zauważysz spread w wysokości 0,05 USD na akcji, część tego spreadu zostanie wypłacona animatorowi rynku, a procent wraca do brokera.
Korzyści płynące z płatności za przepływ zleceń
Praktyka PFOF oferuje inwestorom wiele korzyści. Podczas gdy niektóre z tych korzyści są jasne, inne zostały zgłoszone przez brokerów-dealerów i animatorów rynku i nie zostały jeszcze udowodnione.
Niektóre z najważniejszych korzyści płynących z płatności za przepływ zleceń obejmują:
1. Niższe Prowizje
Prowizje od transakcji z tradycyjnymi brokerami-zwłaszcza jeśli nie handlujesz dużymie bloki akcji-są drogie. Jednak dzięki modelowi PFOF wielu brokerów oferuje teraz handel bez prowizji, oszczędzając wydatki Inwestorów Indywidualnych, które w przeciwnym razie zmniejszyłyby ich zyski.
2. Poprawa Cen
Order flow to mechanizm ułatwiający ruch cen na giełdzie. Gdyby nie zostały zrealizowane żadne zlecenia, ceny aktywów pozostałyby zasadniczo takie same. Istnieje argument, że masowe firmy, które posiadają duże zapasy zapasów i opcji umożliwiają funkcjonowanie rynku, biorąc pod uwagę wielkość transakcji giełdowych, które mają miejsce.
Z drugiej strony, jest to jedna z teoretycznych korzyści, które zostały zgłoszone przez animatorów rynku. Nie do końca udowodniono, że PFOF skutkuje lepszymi lub bardziej efektywnymi cenami dla inwestorów.
3. Zwiększona Płynność Rynku
Kiedy składasz RYNKOWE zlecenie kupna lub sprzedaży akcji, oczekujesz, że transakcja nastąpi od razu po aktualnej średniej cenie. Zlecenia, które muszą się natychmiast zdarzyć, przechodzą przez animatorów rynku i pobierają opłatę za ” przekroczenie spreadu „lub skłonność do zapłaty ceny” ask”, gdy inni oferenci nie są w celu wypełnienia Twojego zlecenia rynkowego.
Zlecenia te na ogół wymagają zaangażowania animatorów rynku, aby natychmiast je zrealizować. Tak więc w pewien sposób PFOF zwiększa płynność rynku, umożliwiając realizację zleceń rynkowych.
Krytyka płatności za przepływ zleceń
Podczas gdy PFOF oferuje inwestorom pewne korzyści, każda róża ma swoje ciernie i ta praktyka jest w nich pokryta! Płatność za przepływ zleceń wywołała sporo kontrowersji, co doprowadziło nawet do dochodzenia Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), które prawie doprowadziło do całkowitego zakazu tego procesu.
Niektórzy twierdzą, że korzyści przewyższają wady, co doprowadziło do tego, że SEC umożliwił kontynuowanie praktyki. Inni uważają, że monopol wśród największych brokerów na świecie spowodował presję na SEC, aby działała na korzyść brokerów i animatorów rynku, a nie w najlepszym interesie inwestorów detalicznych.
Tak czy inaczej, istnieje kilka poważnych wad do rozważenia przed zaangażowaniem się w brokera, który bierze udział w płatności za przepływ zleceń.
1. Konflikt interesów
Wielu twierdzi, że proces PFOF tworzy konflikt interesów, który jest dość łatwy do zauważenia.
Wielu animatorów rynku to również fundusze hedgingowe-duzi inwestorzy, którzy często zarabiają pieniądze, obstawiając zakłady przeciwko masom. W związku z tym, kierując zamówienia klientów detalicznych za pośrednictwem tych funduszy hedgingowych, praktyka daje funduszowi hedgingowemu jeszcze większą przewagę na rynku niż dotychczas.
Pomyśl o tym w ten sposób: to jak pójście do domu swojego kumpla na noc pokera, ale twój kumpel zawsze jest krupierem i zanim rozdaje ci karty, patrzy na nie. Nie da się pokonać domu.
Co więcej, niektórzy twierdzą, że zlecenia PFOF są często ułatwiane przez ciemne pule, ukrywając wolumen kupna akcji z całego rynku i ograniczając aprecjację cen akcji fundusze hedgingowe są niewystarczające.
Dlatego tak wielu handlowców detalicznych współpracowało przy zakupie akcji, które były mocno ograniczone przez fundusze hedgingowe, które również działały jako animatorzy rynku. W rzeczywistości to właśnie ten konflikt interesów skłonił inwestorów detalicznych do połączenia się podczas Big Short Squeeze, wydarzenia, które spowodowało, że GameStop i inne akcje memów osiągnęły zyski znacznie powyżej 1000% w celu ukarania zabawy hedgingowejds.
Niemniej jednak, gdy inwestorzy instytucjonalni są w stanie uzyskać pierwsze pęknięcie w każdej transakcji, która jest wykonywana, płacąc platformom maklerskim za ich przepływ zleceń, rzeczywiście istnieje wyraźny konflikt interesów.
2. Niższe Ceny
Inną kwestią związaną z PFOF jest to, że prowadzi to do insynuacji, że transakcje bez prowizji są w rzeczywistości całkowicie bezpłatne. Jednak tak nie jest, zwłaszcza gdy proces PFOF wymaga od handlowców zapłaty spreadu, aby uczynić go opłacalnym procesem dla maklerstwa.
W niektórych przypadkach praktyka nie prowadzi nawet do lepszych cen. Oczywiście, kiedy handlujesz małymi blokami akcji, płacenie kilku dodatkowych groszy w spreadzie będzie mniej niż płacenie prowizji w wysokości 4,95 USD. Ale podczas handlu większymi blokami akcji, spready naliczane od każdej akcji mogą z łatwością sumować się do więcej niż średniej prowizji od tradycyjnego brokera, który pobiera opłatę, a nie jest płacony za zlecenia trasy.
Na przykład, jeśli kupisz 10 000 akcji z spreadem pół grosza, transakcja będzie kosztować 50 USD.
3. Nie w najlepszym interesie inwestorów
Od dawna mówi się, że PFOF nie leży w najlepszym interesie inwestorów. W rzeczywistości płatność za przepływ zamówień była krytykowana od samego początku. Proces ten został wymyślony w 1990 roku przez Berniego Madoffa — tego samego faceta, który później stał się niesławny jako sprawca masywnego systemu Ponziego.
Chociaż ci, którzy wierzą w praktykę wskazują na zasady najlepszej realizacji, które wymagają od brokerów korzystania z animatora rynku z najlepszą ceną lub NAJNIŻSZYM spreadem, nie oznacza to, że proces jest w najlepszym interesie inwestorów.
W rzeczywistości krytyka doprowadziła do dochodzenia przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd w 2020 roku po tym, jak handlowcy detaliczni wnieśli górę skarg.
Zmiany wprowadzone w 2020 roku w celu ochrony inwestorów
W związku z potencjalnym konfliktem interesów, który istnieje w tym procesie, organy regulacyjne wprowadziły w 2005 r.przepisy, aby zapewnić, że inwestorzy byli świadomi działalności PFOF. Zasady te są znane jako art. 605 i art. 606, które wymagają od brokerów-dealerów wyświetlania jakości wykonania i płatności za Statystyki przepływu zleceń na swoich stronach internetowych.
Na przestrzeni lat organy regulacyjne i uczestnicy zmieniali formatowanie sprawozdań, przy czym ostatnia zmiana miała miejsce w art. 606 w 2020 r. Zmiana wymagała od brokerów dostarczania płatności netto otrzymywanych każdego miesiąca od animatorów rynku za transakcje realizowane w transakcjach na akcjach S&P 500 i innych niż S&P 500 oraz opcjach. Brokerzy muszą również ujawnić stopę pfof otrzymaną za 100 akcji według rodzaju zlecenia.
Brokerzy, którzy nie używają płatności do przepływu zleceń
Zdecydowana większość brokerów rabatowych korzysta z płatności za przepływ zleceń. W rzeczywistości obecnie tylko dwóch głównych brokerów oferuje handel bez prowizji i nie bierze udziału w działaniach PFOF. Ci brokerzy są awangardą i wiernością.
Niezależnie od tego, czy broker korzysta z PFOF, czy nie, muszą zarabiać pieniądze. Po tym wszystkim, bez dochodów pochodzących przez drzwi, ci faceci są z biznesu. Jak więc te domy maklerskie przetrwają bez uzyskiwania przychodów z prowizji handlowych lub PFOF?
Podobnie jak w przypadku innych brokerów dyskontowych, Vanguard i Fidelity pobierają prowizje i opłaty kontraktowe od transakcji opcyjnych i futures. Oferują również konta z depozytem zabezpieczającym, zarabiając na odsetkach od pieniędzy, które użytkownicy pożyczają na handel i inwestycje.
Jednocześnie firmy te oferują również planowanie finansowe, doradztwo i inne usługi, które generują znaczne przychody, utrzymując je na powierzchni bez uzyskiwania przychodów od animatorów rynku.
Ostatnie Słowo
Płatność za przepływ zleceń jest interesującym tematem, ponieważ w wielu przypadkach obniżyła koszty handlu dla inwestorów detalicznych, ale jest to również miecz obosieczny, który zapewnia funduszom hedgingowym dane, które dają im przewagę na rynku.
Należy pamiętać, że SEC wymaga ujawnienia stosowania tej praktyki, chociaż znalezienie ujawnienia u niektórych brokerów może być trudne.
Niemniej jednak, jeśli chcesz uniknąć brokerów, którzy biorą udział w tych działaniach, najlepszymi brokerami do rozważenia byłaby wierność lub Awangarda.
Komentarzy